Składniki:
- 400g ciasta filo
- 600g fety
- 150g startego cheddara lub goudy
- 3jajka
- 500ml mleka
- świeże zioła: koperek, mięta lub inne ulubione
- 150-200ml oliwy lub roztopionego masła
- sól, pieprz
Przygotować farsz - pokruszoną fetę wymieszać ze startym żółtym serem, jajkami i mlekiem. Dodać posiekane zioła, sól i pieprz. Wymieszać. Farsz będzie dość rzadki, ale to nic - ciasto filo jest w stanie wchłonąć sporo płynu.
Blachę lub naczynie żaroodporne (o wymiarach 22cm na 30cm) wysmarować oliwą. Arkusze ciasta filo przyciąć mniej więcej do rozmiaru blachy. Pierwsze 4 warstwy wyłożyć tak, aby przykrywały dno i jednocześnie wystawały poza krawędzie blachy. Każdy arkusz ciasta z osobna posmarować wcześniej oliwą lub roztopionym masłem. Położyć na nie kolejne 4 warstwy ciasta złożone w harmonijkę (każdą osobno) i skropić je oliwą. Na nich rozłożyć jeszcze dwa arkusze i skropić je oliwą. Rozprowadzić na nich cały farsz, a następnie zakryć go pozostałymi 4 warstwami ciasta - każdą posmarować oliwą. Wystające brzegi zrolować do środka. Ostrym nożem zaznaczyć krojenie pity. Nie szorować nożem po dnie, naciąć tylko wierzchnie warstwy ciasta filo.
Po raz ostatni wysmarować pitę oliwą, po czym wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec z termoobiegiem ok. 50 minut. Pita będzie gotowa, gdy wierzch porządnie zbrązowieje. Po upieczeniu najlepiej dać picie wystygnąć - odczekać godzinę lub dwie.
Przepis pochodzi z książki Dionisiosa Sturisa "Kalimera. Grecka kuchnia radości"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz