Składniki:
- 500g mąki pszennej
- 5 żółtek
- 200g kwaśnej śmietany 18%
- 1 łyżka spirytusu lub octu
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka masła
- szczypta soli
- cukier puder do posypania
- tłuszcz do smażenia (u mnie smalec gęsi)
Przed przygotowaniem ciasta wyjąć z lodówki jajka, masło i śmietanę (powinny być w temperaturze pokojowej). Do dużej miski przesiać mąkę pszenną wraz z solą i cukrem pudrem, wymieszać. Do mąki dodać żółtka jaj, śmietanę, masło, spirytus i zagnieść na jednolitą masę. Uformowaną kulę ciasta zawinąć w folię spożywczą i odstawić, aby odpoczęło, na 30 min. Po tym czasie ciasto ponownie zagnieść, od czasu do czasu uderzając w nie wałkiem. Chodzi o to, aby wtłoczyć w ciasto jak najwięcej powietrza. Ciasto też można rozwałkować na grubszy placek, złożyć na poł i powtórzyć tę czynność kilka razy. Można też zmielić ciasto w maszynce do mielenia lub w mocnym robocie kuchennym z ostrzem. Na koniec ponownie zagnieść ciasto w kulę i podzielić ją na 4 części.
Każdą część rozwałkować najcieniej, jak się da i podzielić radełkiem na pasy o szerokości 4-5cm. Każdy z pasów podzielić na krótsze paski o długości 7-10cm. Następnie w każdym z nich zrobić podłużne nacięcie po środku i przez powstały otwór przewlec jeden koniec faworka. Przygotowane faworki przykryć ściereczką, aby nie obsychały. Smażyć w głębokim tłuszczu. Przekładać na talerze wyłożone ręcznikiem papierowym, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Posypać cukrem pudrem.
Oryginalny przepis pochodzi ze strony: Przepis na faworki, chrust, który stanie się Twoim ulubionym! (schroniskobukowina.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz