Składniki:
- 5-6 dużych ziemniaków
- 3-4 świeże pomidory (ewentualnie pomidory z puszki)
- 3 czerwone cebule lub szalotki
- 4-5 ząbków czosnku
- 150 ml oliwy (w oryginale 200ml)
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- po pół pęczka świeżej mięty i pietruszki
- sól, pieprz
- ewentualnie 200g fety
Ziemniaki obrać i pokroić na ćwiartki (u mnie - ósemki), przełożyć do naczynia żaroodpornego. Dodać pokrojoną na ćwiartki cebulę i całe ząbki czosnku. W misce wymieszać oliwę z ziołami, dodać pomidory starte na tarce (bez skóry). Tak przygotowany sos wylać na ziemniaki i rozprowadzić go równomiernie - warzywa powinny być nim "oklejone". Przykryć całość folią aluminiową i piec przez 45 min w temp. 200 stopni z termoobiegiem. Po tym czasie zdjąć folię i piec kolejne 20-30 min, aż ziemniaki delikatnie się zrumienią. Ewentualnie pod koniec dodać pokrojoną w kostkę fetę (w oryginalnym przepisie brak).
Oryginalny przepis pochodzi z książki "Kalimera. Grecka kuchnia radości" Dionisiosa Sturisa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz