- średnia dynia (u mnie bambino)
- 2-3 cebule
- mała główka czosnku
- kilka łyżek oleju sezamowego
- liście limonki
- puszka mleka kokosowego
- mały słoiczek pasty Tom Kha
- kilkucentymetrowy kawałek imbiru
- mały słoiczek trawy cytrynowej lub sok z cytryny
- olej do podsmażenia cebuli i czosnku
- 4 ziemniaki
- ew. marchewka i pietruszka
- sól, pieprz, kurkuma
Cebulę pokroić, podsmażyć na patelni. W dużym garnku, w którym będziemy robić zupę, podsmażyć przeciśnięty przez praskę czosnek. Dynię oczyścić, pokroić w kostkę, wrzucić razem z ziemniakami (i ewentualnie włoszczyzną) do garnka, zalać wodą tyle, aby było przykryte, posolić. Dodać pokrojony drobno imbir. Gotować do miękkości warzyw. Pod koniec wlać mleko kokosowe, dodać kurkumę, pieprz, liście limonki, trawę cytrynową (lub sok z cytryny), pastę Tom Kha, zagotować i zdjąć z ognia. Zmiksować. Kiedy zupa nieco przestygnie, dodać kilka łyżek oleju sezamowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz