Składniki:
- 400g płatów śledziowych
- 4 łyżki śmietany
- 5 łyżek majonezu
- 2-3 łyżki jogurtu
- 2 łyżki oleju
- cebula
- łyżka octu winnego
- 2 łyżki curry
- łyżka kurkumy
- łyżeczka cukru
- twarde, kwaśne jabłko (dałam renetę)
- łyżka musztardy
- 50g oliwek lub kaparów
- świeżo mielona sól himalajska
- świeżo zmielony czarny pieprz
Dzień wcześniej dokładnie wypłukać filety śledziowe w zimnej wodzie - namaczać je przez kilka godzin, co godzinę zmieniając wodę na świeżą. Następnie moczyć przez całą noc w mleku.
Następnego dnia odsączyć filety, pokroić je w poprzek w paski o szerokości 1 cm. Skropić octem, wymieszać, odstawić.
Jabłko pokroić w drobną kostkę (starłam na tarce na dużych oczkach). Oliwki lub kapary odsączyć, posiekać, dodać wraz z jabłkiem do śledzi.
Wymieszać śmietanę z majonezem, jogurtem i musztardą, dodać do śledzi, wymieszać.
Cebulę posiekać w drobną kostkę, zeszklić na patelni na oleju, dodać curry, kurkumę i cukier, mieszać i smażyć na małym ogniu przez 2 minuty. Po ostudzeniu dodać do śledzi (dałam surową cebulę).
Wymieszać wszystko razem, doprawić solą i pieprzem. Wstawić do lodówki na 24h, żeby smaki się przegryzły.
Oryginalny przepis pochodzi ze strony:
https://smakowitehistorie.com/karryslid-dunski-sledz-curry/